W Polsce Jacek Kurski doprowadził do zamieszania w środowisku muzycznym, związnym z powstaniem czarnej listy prezesa TVP Jacka Kurskiego: portal Wirtualne Media poinformował, że Telewizja Polska nie zgodziła się na udział Kayah w specjalnym koncercie z okazji 50-lecia działalności artystycznej Maryli Rodowicz, który ma się odbyć podczas Festiwalu w Opolu.
Kurski nie lubi Kayah. Patrząc na wpisy sympatyzujące z PiS przeczytać można iż Kayah dopuszcza się licznych zbrodni. Lita poniżej. Spodziewamy się, że w Opolu wystąpi gwiazd znacznie mniej. Najgorszy scenariusz dla PiS to taki, że z braku laku Jacek Kurski sam będzie musiał zaśpiewać. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym Kurski został w Opolu wygwizdany przez publiczność. Żadne wzmacniacze nie były w stanie zagłuszyć gwizdów publiczności.
Oczywiście Kurski ma rację. Śpiewanie „po co” może prowadzić do powstawania niebezpiecznych pytań. Wiadomo zaś, że artysta w świecie PiS nie żyje „po co” , tylko po to, aby wyrażać zachwyt nad działaniami prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Jojo Brudzińskiego i Pani Broszki rzecz jasna.
Foto: Tuba.FM – Tuba.pl
Wideo: przeAmbitni
- Propaguje żydowską, romską, bałkańską i inną nie-Polską muzykę,
- Zawsze mówi co myśli,
- Angażuje się w marsze KOD
- Odważnie wypowiada się na temat obecnej władzy,
- Stoi murem za polskimi kobietami,
- Nie śpiewa pieśni patriotycznych tylko jakieś tam „Po co”,
- Nie wspiera swoją osobą telewizji śniadaniowej,
- Wystąpiła na „Paszportach polityki” w TVN.